Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi majorus z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 74148.74 kilometrów w tym 197.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2013 button stats bikestats.pl

2012 button stats bikestats.pl

2011 button stats bikestats.pl Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy majorus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:435.21 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:51
Średnia prędkość:29.31 km/h
Maksymalna prędkość:45.50 km/h
Suma podjazdów:1217 m
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:72.53 km i 2h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
60.12 km 0.00 km teren
01:57 h 30.83 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Szybko w Jaworznie

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 08.10.2014 | Komentarze 0

Szybka pętla w Jaworznie po powrocie z Poznania. Najpierw do Balina, potem w kierunku Trzebini. Powrót przez Bukowno i Ciężkowice. Kilka podjazdów po drodze. Jechało się bardzo fajnie, tempo równe i szybkie przez całą drogę.


Dane wyjazdu:
61.55 km 0.00 km teren
02:04 h 29.78 km/h:
Maks. pr.:42.21 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:240 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Szybko po praktykach

Środa, 24 września 2014 · dodano: 24.09.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj na praktyki poszedłem pół godziny wcześniej, żeby wieczorem mieć chwile więcej na rowerowanie. Rano bardzo zimno. Szyby w autach pokryte lodem. Koło 16 ruszyłem w stronę Pobiedzisk. Najpierw główną drogą, potem odbiłem na Promno i boczną drogą dojechałem do Pobiedzisk. Dalej w kierunku Zielonki. W lasach zimno. Końcówka fajnymi drogami, chociaz meijscami asfalt fatalny. Wieczorem już zimno, najbardziej przemarzły stopy.


Dane wyjazdu:
68.07 km 0.00 km teren
02:21 h 28.97 km/h:
Maks. pr.:43.84 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:226 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Po przerwie

Poniedziałek, 22 września 2014 · dodano: 22.09.2014 | Komentarze 0

Po tygodniowym pobycie w Niemczech wróciłem na kolejny tydzień do Poznania. Na praktykach siedziałem do 16 i dopiero przed 17 wyskoczyłem na chwilę. Już po 5 kilometrach dopadł mnie deszcze, ale zaryzykowałem i pojechałem dalej. Było ciepło - 18 stopni i na szczęście szybko przestało padać. Pojechałem w kierunku Mosiny. Fajna droga przez lasy. Po drodze znowu trochę pokropiło. Dalej ruszyłem do Kórnika, gdzie znowu lekko kropiło. Parę kilometrów dalej świeciło już słońce. Mocnym tempem wracałem pod wiatr przez Tulce. Pod koniec już bardzo zimno, 10-11 stopni.


Dane wyjazdu:
63.67 km 0.00 km teren
02:15 h 28.30 km/h:
Maks. pr.:41.82 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:220 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

W lekkim deszczu

Czwartek, 11 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 0

Szybka pętla w okolicach Poznania po skończeniu praktyk. Pogoda była kiepska, ale musiałem się gdzieś ruszyć. W planach był dojazd do Kurnika, ale wcześniej zaczęło lekko kropić. Pojeździłem trochę po bocznych drogach, przejechałem przez Tulce, Swarzędz, a na koniec jeszcze fajna pętelka przez las. Cały wyjazd leciutki kropiło, ale nie było najgorzej.


Dane wyjazdu:
58.12 km 0.00 km teren
01:53 h 30.86 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:160 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Krócej, ale szybciej, 10000km

Wtorek, 9 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 2

Dzisiaj nie było już tak dużo czasu na rower. Praktyki skończyłem dopiero o 16:30 i postanowiłem zrobić jakąś mniejszą pętlę. Wyjechałem z Poznania w kierunku Swarzędza. Mocny wiatr z zachodu i jechało się super. Dalej przez Tulce i Gowarzewo. Z miejscowości Trzek ruszam na północ. Bardzo mocno wieje z boku i jedzie się kiepsko. W Biskupicach wjeżdżam na główną drogę do Poznania. Po 2 km doganiam 2 kolarzy i dalej jedziemy pod wiatr z częstymi zmianami i bardzo przyzwoitą prędkością 35-38 km/h. Widać moc po wyprawie, jedzie się super. Tuż przed mieszkaniem przekraczam 10000 km w tym sezonie. Udało się to prawie 3 tygodnie wcześniej niż rok temu, zobaczymy jak pójdzie dalej.


Dane wyjazdu:
123.68 km 0.00 km teren
04:21 h 28.43 km/h:
Maks. pr.:40.47 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:371 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Poznański powrót na szosę

Poniedziałek, 8 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 2

Po 6 tygodniach jazdy na wyprawie i 12 dniach odpoczynku, wreszcie przyszła pora na pierwszą przejażdżkę na szosie. Miałem już trochę dosyć pagórków i idelanie się złożyło, że jestem w Poznaniu. Koło 12 ruszyłem w stronę Murowanej Gośliny. Pierwsze kilometry bardzo dziwne. Rower jakoś tak lata na boki, wyrywa się do przodu. Dopiero po ok. 20 km jechało mi się już świetnie. Początkowo droga mocno zatłoczona, dopiero za Murowaną Gośliną w stronę Gniezna zrobiło się lepiej. Wiatr z północnego zachodu, więc do Gniezna dojechałem sprawnie. Dalej na Czerniejewo i potem główną drogą z Pobiedzisk do Poznania. Ruch na końcówce bardzo duży, a do tego wiatr w twarz. Czułem trochę, że przez prawie 2 tygodnie prawie nie jeździłem, nogi nei kręciły do końca tak jak sobie wyobrażałem, ale myślę, że jeszcze 2-3 wyjazdy i będzie pełna moc po wyprawie. Etap strasznie płaski, aż dziwnie tak jechać bez górek.