Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi majorus z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 74148.74 kilometrów w tym 197.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2013 button stats bikestats.pl

2012 button stats bikestats.pl

2011 button stats bikestats.pl Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy majorus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2015

Dystans całkowity:870.84 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:26
Średnia prędkość:25.29 km/h
Maksymalna prędkość:69.83 km/h
Suma podjazdów:6578 m
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:66.99 km i 2h 38m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
42.64 km 0.00 km teren
01:32 h 27.81 km/h:
Maks. pr.:55.35 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:272 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Szybko przed zajęciami

Poniedziałek, 9 marca 2015 · dodano: 10.03.2015 | Komentarze 0

Pogoda piękna, ale czasu nie było za dużo, bo trzeba było wracać na zajęcia. Szybciutka pętla przez Kryspinów, Liszki i Wołowice. bezchmurne niebo, przeszkadzał tylko mocny i zimny wiatr. Mimo wszystko jechało się całkiem nieźle, chociaż formy brak.


Dane wyjazdu:
60.96 km 0.00 km teren
02:17 h 26.70 km/h:
Maks. pr.:60.33 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:414 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Słoneczna niedziela

Niedziela, 8 marca 2015 · dodano: 10.03.2015 | Komentarze 0

Wreszcie przyszła piękna pogoda i można było trochę pojeździć. Pętla podobna do piątkowej, z lekkimi modyfikacjami. Najpierw pojechałem trasą IC na pierwszą premię górską, a potem w kierunku Czernichowa. Było dosyć ciepło. Do połowy trasy lekko pod wiatr, później już z wiatrem do domu. Wszędzie cała masa rowerzystów. Ścieżką nad Wisłą ciężko było przejechać, tyle ludzi. Jechało się zdecydowanie lepiej niż w piątek, głównie za sprawą dużo lepszej pogody.


Dane wyjazdu:
49.87 km 0.00 km teren
01:55 h 26.02 km/h:
Maks. pr.:53.11 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:288 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Po przerwie

Piątek, 6 marca 2015 · dodano: 08.03.2015 | Komentarze 0

Po prawie 2 miesiącach przerwy wreszcie wybrałem się na rower. Początki, jak po każdej dłuższej przerwie, muszą być ciężkie. Pojechałem najpierw w kierunku Kryspinowa, a potem standardową trasą przez Liszki, Czernichów, Wołowice i do Krakowa. Połowa pod wiatr. Jechało się dosyć ciężko, na pagórkach nogi jak z waty, w ogóle nie było siły, żeby jechać szybciej. Poprzedni tydzień spędziłem na nartach, ale nie za dużo mi to dało. Trzeba powoli odbudowywać formę.