Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi majorus z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 74148.74 kilometrów w tym 197.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2013 button stats bikestats.pl

2012 button stats bikestats.pl

2011 button stats bikestats.pl Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy majorus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
121.97 km 0.00 km teren
06:47 h 17.98 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1589 m
Kalorie: kcal
Rower:Meridka

Portugalia 2014 - dzień 32.

Czwartek, 14 sierpnia 2014 · dodano: 16.12.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj obudził nas deszcz. Nie ma to jak sierpień w Hiszpanii. W związku z tym przewróciłem się na drugi bok i jeszcze trochę pospałem. Budzimy się dopiero o 8:30. Namiot już prawie suchy i można ruszać w drogę. Droga niesamowicie pagórkowata. Cały czas jedziemy niby wzdłuż oceanu, ale  wspinamy się na 100-150 m, by po chwili zjechać nad wodę i tak przez cały dzień. Dodatkowo na drogach pojawia się cała masa pielgrzymów idących do Santiago. Pogoda też nie rozpieszcza, bo co chwilę zaczyna kropić i wieje mocno w twarz. Przejaśnia się dopiero przed Santander. Samo miasto bardzo ładne, ale z opowieści innych myślałem, że zrobi na mnie większe wrażenie. Oczywiście podjeżdżamy promenadą pod siedzibę banku, czyli jeden z symboli miasta. Szybko i sprawnie przejeżdżamy przez centrum i wyjeżdżamy bez najmniejszych problemów. Dalej cały czas teren pagórkowaty. W dodatku na niebie pojawiają się ciemne deszczowe chmury. Nocleg znajdujemy za pierwszym razem na małym skwerku w wiosce. Obok jest plac zabaw, a na środku źródełko z wodą. Hiszpanie mówią, że jak tylko na jedną noc, to możemy się bez problemu tam rozbić. Po chwili od jednego z nich dostajemy ogromne cytryny prosto z drzewa. Na kolację wymyśliłem sobie kurczaka przygotowanego w papirusie. Muszę przyznać, że więcej z tym zachodu niż korzyści. Było co prawda bardzo dobre, ale Paweł już dawno zjadł kolację, a ja dalej ją przygotowywałem. W efekcie makaron miałem zimny, a przy smażeniu kurczaka spaliłem pokrywkę do menażki.

Mijamy grupy pielgrzymów
Mijamy grupy pielgrzymów © Completny
Docieramy nad ocean
Docieramy nad ocean © Majorus
Zbyt chłodno na kąpiel
Zbyt chłodno na kąpiel © Majorus
Plaża ładna, gorzej z pogodą
Plaża ładna, gorzej z pogodą © Majorus
Arena byków Santander
Arena byków Santander © Majorus
Santander
Santander © Majorus
Jeden z wielu pomników
Jeden z wielu pomników © Majorus
Budynek banku
Budynek banku © Majorus
Ciekawa budowla nad oceanem
Ciekawa budowla nad oceanem © Majorus
Promenada w Santander
Promenada w Santander © Majorus
Bank od drugiej strony
Bank od drugiej strony © Majorus
Kolejny pomnik
Kolejny pomnik © Majorus
Centrum Santander
Centrum Santander © Majorus
Całkiem neizły nocleg
Całkiem niezły nocleg © Majorus]
W oczekiwaniu na kolację
W oczekiwaniu na kolację © Majorus
Gotuj z Tomkiem
Gotuj z Tomkiem © completny
Dużo roboty, ale było pyszne
Dużo roboty, ale było pyszne © Majorus

Route 2 858 119 - powered by www.bikemap.net




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kjakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]