Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi majorus z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 74148.74 kilometrów w tym 197.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

2013 button stats bikestats.pl

2012 button stats bikestats.pl

2011 button stats bikestats.pl Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy majorus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
114.23 km 0.00 km teren
03:33 h 32.18 km/h:
Maks. pr.:57.70 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:703 m
Kalorie: kcal
Rower:Spec

Na imprezę do Gliwic

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Znajomy zaprosił mnie na imprezę do siebie do Gliwic. Jedynym problemem było to, że zajęcia, na których musiałem być kończyły się dopiero o 17. Szybko coś zjadłem i już o 17:20 ruszam z Krakowa. Pogoda się sprawdziła. Piękne słońce i co najważniejsze mocny wiatr w plecy. Już po pierwszych kilometrach wiedziałem, że uda mi się szybko dojechać. Musiałem się sprężać, żeby zdążyć przed zachodem słońca. Błyskawicznie dojeżdżam do Alwerni, dalej jadę w kierunku Libiąża i Bierunia. Wiatr cały czas w plecy, więc średnia dobra. Decyduję się jechać główną drogą, bo bocznymi byłoby sporo dłużej. Szybko przejeżdżam przez Bieruń i docieram do Tychów. Przejazd przez miasto idzie bardzo sprawnie, ruch niewielki. Potem cały czas prosto na Mikołów. Tam troszeczkę błądzę, bo jest jakiś objazd i nie da się przejechać przez centrum. Zostaje mi już tylko ostatni odcinek do Gliwic. Sił ciągle dużo, więc postanawiam mocniej przycisnąć i ostatnie 15 km jadę cały czas koło 40 km/h. Po drodze wyprzedzam mocno zdziwionego gościa na skuterze. Do Gliwic udaje mi się dotrzeć tuż przed zachodem słońca. Tutaj zaczynają się lekkie problemy, bo droga, którą chciałem dojechać do znajomego jest kompletnie rozkopana i nawet przejść się nie da. Chwilę kluczę po mieście i w końcu udaje mi się dotrzeć na miejsce. Czas przejazdu znakomity, tylko 20 minut wolniej niż pociąg, a gdyby nie problemy ze znalezieniem drogi pewnie byłbym szybciej.

Do Gliwic docieram tuż przed zmrokiem © Majorus



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asnas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]